Z newsletterem jest trochę jak z podcastami. Albo z prowadzeniem bloga. Niby nic nowego – bo jest znany i wykorzystywany przez twórców i przedsiębiorców od lat. I mimo upływu czasu pozostaje w trendach. Mało tego, jego znaczenie wciąż rośnie. Eksperci od marketingu stawiają newsletter bardzo wysoko w rankingu marketingowego must have. Zupełnie niezależnie od popularności social media oraz możliwości docierania do odbiorców i klientów naprawdę różnymi ścieżkami.
Newsletter to bardzo rozbudowane zagadnienie. Można omawiać je przynajmniej w kilku aspektach – między innymi marketingowym, contentowym, technicznym. W tym tekście skoncentrujemy się na dwóch pierwszych elementach, aby nakreślić znaczenie i możliwości, jakie daje własna lista mailingowa.
Czym jest newsletter
Szukając podstawowych definicji , spotkasz się prawdopodobnie z zamiennikami typu biuletyn, wiadomości elektroniczne, mailowa subskrypcja. Dobrym kierunkiem będzie też pójście tropem rozłożenia na czynniki pierwsze tego anglojęzycznego terminu: list z aktualnymi informacjami. W praktyce to jeden z najskuteczniejszych kanałów komunikacji. Przede wszystkim dlatego, że to Ty decydujesz, kiedy, jak i o czym będzie Twój newsletter.
Oczywiście, ponieważ znaczenie newslettera jest tak podkreślane, i na tym polu rośnie konkurencja. Dlatego, aby odnieść sukces, nie możesz sobie pozwolić na bylejakość czy szablonowość. A sukces to w tym kontekście stale rosnąca liczba odbiorców, utrzymująca się na dużym poziomie otwieralność maili (specjalne programy do mailingu podają takie informacje) i pozytywny odbiór wiadomości (na przykład odpowiedzi na maile, udostępnianie informacji, dzielenie się wiadomościami).
Jakie cele można osiągać dzięki newsletterowi
To ty decydujesz, jak wygląda Twój newsletter. Możesz go zaprojektować od początku do końca. To jednocześnie zaleta i ogromne wyzwanie. Ale o tym za chwilę. Najpierw wspomnijmy, jakie cele możesz osiągać w swoim biznesie dzięki newsletterowi. Dlaczego nie mówię wprost o biznesie online? Bo bardzo często z tej formy komunikacji – i to z sukcesami – korzystają również firmy działające stacjonarnie. Zresztą tak samo, jak korzystają z mediów społecznościowych.
To narzędzie idealne, aby realizować różne biznesowe cele, między innymi:
- zwiększanie świadomość marki,
- utrzymywanie stałego kontaktu z odbiorcami, a więc potencjalnymi klientami,
- informowanie o aktualnościach, w tym nowościach w ofercie, promocjach, zmianach, przerwach itp.
Tworząc newsletter, można więc informować i sprzedawać, co stanowi wartość dla nadawcy. Ale można również edukować, intrygować, zapewniać regularne porcje ciekawostek i rozrywki, a więc wnosić wartość w życie odbiorcy.
Mój newsletter wysyłam co czwartek. Zazwyczaj zawiera trzy sekcje: wstęp, onlajnowe tipy i newsy oraz omówienie tego, co aktualnie dzieje się w mojej firmie – informacje o nowych treściach na blogu i w podcaście, zapowiedziach nowych produktów, zniżkach.
Newsletter – zalety i wyzwania
Newsletter daje możliwość dzielenia się pasją, opowiadania o sobie i swoim biznesie, a w rezultacie również zarabiania. Możesz samodzielnie określić, jak będą wyglądały Twoje listy, kiedy i jak często będziesz je rozsyłać. No i co w nich zawrzesz.
O tym, że piszesz newsletter, możesz informować na swojej stronie, w social media, ale też wykorzystując płatne formy promocji. Rozbudowywanie listy odbiorców to jednocześnie cel i narzędzie do realizowania kolejnych zadań, o których mowa była chwilę temu. Ja staram się wspominać o nadchodzących odcinkach na Insta Stories na moim profilu na IG.
Jeśli chcesz zachęcić nowe osoby, aby subskrybowały Twój newsletter, zaoferuj za zapis coś w zamian. Popularne są tzw. freebie w postaci niewielkich e-booków, checklist, materiałów video. Ale pamiętaj również, że regularne zachęcanie do subskrybowania wiadomości powinno stać się jednym z punktów na liście zadań marketingowych. Opowiadaj o swoim newsletterze – mów o czym jest, jakie wartości dla odbiorców niesie, co pozytywnie go wyróżnia na tle innych form Twojej komunikacji.
Wszystkie zalety tworzenia newslettera, a szczególnie bardzo duża dowolność, to w rzeczywistości również wyzwania dla Ciebie jako twórcy. Skuteczny newsletter to taki, który jest interesujący i rozsyłany regularnie. Czyli z jednej strony intrygujący, a z drugiej – przewidywalny. Twoi odbiorcy mogą źle reagować zarówno na zbyt częste informacje, jak i na długi ich brak. Zdecydowanie źle wygląda, gdy aktywujesz swoją listę jedynie w momencie kampanii sprzedażowej czy z okazji Black Friday. Jasne, część osób doceni informacje o zniżkach. Inne mogą poczuć się zirytowane. Relacje z czytelniczkami i czytelnikami buduj w oparciu o wartości, które deklarujesz jako twórca, przedsiębiorca.
Jak w przypadku każdego contentu, również i tutaj, zadbaj o formę. Poszczególne sekcje oddziel wizualnie (nagłówkami lub separatorami). Jeśli chcesz, możesz skorzystać z elementów graficznych: emotikonów, piktogramów, zdjęć, gifów. Ważne, by nie było tego za dużo – inaczej całość straci na czytelności. Pamiętaj też, żeby zawsze przed wysłaniem uważnie przeczytać tekst lub poprosić o to kogoś z zespołu. To szybki i prosty sposób, aby uniknąć wysłania tekstów z błędami lub niejasnościami.
Newsletter płatny i bezpłatny
W tym miejscu warto wspomnieć, że choć najczęściej to przedsiębiorcy czy twórcy zależy na rozbudowywaniu listy mailingowej, zdarzają się również newslettery, za które odbiorcy płacą. Ten model teoretycznie jest dla każdego.
W praktyce nie ma szans powodzenia w przypadku tematów, które w jakiś sposób nie rozwijają odbiorców – lub na przykład pozwalają im oszczędzać czas. Wymaga również o wiele większego nakładu pracy – głównie z uwagi na konieczność wyjątkowego zadbania o jakość, merytorykę i regularność treści.
Jak zacząć tworzyć newsletter
Przede wszystkim warto się nastawić na to, że budowanie listy mailingowej to proces. I dobrze jest uświadomić sobie, że właściwie taki, który się nie kończy. Docieranie do kolejnych osób wpisuje się doskonale w ideę newslettera.
Od czego zacząć?
- Na start określ cele, które chcesz realizować, tworząc newsletter. Zastanów się nad tym, jaką wartość ma dawać odbiorcom subskrybowanie Twoich wiadomości. Jak skonstruujesz listy, aby były oczekiwane, otwierane i chętnie czytane. I czy będziesz w stanie dostarczać je w takiej formie i kształcie regularnie. Tu warto powiedzieć, że wraz z rozwojem – Twoim, Twojego biznesu, Twoich odbiorców – również newsletter może ewoluować.
- Zrób research dotyczący technikaliów. Sprawdź ceny poszczególnych pakietów w poszczególnych programach do mailingu – mając w perspektywie rozbudowywanie listy.
- Zapoznaj się z kwestiami prawnymi. Newsletter to gromadzenie danych w postaci chociażby adresów email) – i wiążą się z tym konkretne obowiązki.
- Nawet jeżeli chcesz pisać o czymś, na czym naprawdę się znasz, sięgnij po porady ekspertów. Szczególnie, jeśli raz na jakiś czas masz w planie treści stricte sprzedażowe. Poczytaj o języku korzyści, sposobach perswazji, chwytliwych tytułach maili. Znajdziesz na ten temat liczne bezpłatne materiały, książki i płatne kursy.
- Dostosuj parametry maili (objętość, strukturę, częstotliwość wysyłania) do swoich możliwości i potrzeb swojej grupy docelowej. Łatwiej będzie Ci budować spójną komunikację i przyciągać nowych zainteresowanych.
- Pamiętaj, że każdy odcinek wymaga czasu – dostosuj dzień i godzinę wysyłki do swoich aktywności – lub zorganizuj się na nowo.
Co pisać w newsletterze
I w tym punkcie panuje duża dowolność. Zawartość wiadomości nie zawsze musi być ściśle zaplanowana czy wręcz taka sama, bo i sam newsletter może spełniać różne cele. Zdarzają się mailingi, w których głównym przekazem są treści sprzedażowe. Dotyczy to jednak ogromnych firm, np. sieciowych sprzedawców, którzy w ten sposób docierają do klientów z informacjami tylko na temat oferty i cen. Ci wielcy gracze nie poruszają żadnych innych tematów, nawet porad dotyczących sezonowości czy zagadnień komplementarnych.
Newsletter marki osobistej, biznesu edukacyjnego, niewielkiej firmy musi nieść ze sobą inną wartość. Przydaje się tu tasowanie tematów, łączenie aktualności z inspirującymi treściami. Treści handlowe, oferty produktów i usług warto obudować przekazami wspierającymi dotychczasowe więzi i komunikatami opartymi na języku korzyści.
Kto może pisać newsletter – a kto powinien
Odpowiedź na pytanie, kto może, a kto powinien pisać newsletter padła już właściwie powyżej. Może pisać każdy, powinna zdecydowana większość przedsiębiorców – zarówno dużych i małych.
Z pewnością jest to forma idealna dla tych wszystkich, którzy chcą budować grono odbiorców niezależnie od platform social media. Wiele osób przekonuje właśnie fakt, że własna lista mailingowa nie jest zależna od algorytmów – i dzięki temu pozwala skuteczniej docierać ze wszystkimi komunikatami do społeczności.
Bez względu na to, na jakim etapie rozwoju firmy jesteś, pomyśl o tworzeniu newslettera – im szybciej, tym lepiej. Nie musisz ustalać charakteru swoich listów raz na zawsze. Przemyśl i opracuj plan działania, zadbaj o wszystkie pozacontentowe aspekty i testuj różne tematy, rozwiązania. Nie bój się wykorzystywać płatnych form docierania do nowych odbiorców, to bardzo skuteczny sposób rozbudowywania listy adresowej.
Pamiętaj, że jeśli masz taką możliwość, niektóre zadania związane z newsletterem możesz oddelegować. Research, samo pisanie na podstawie stworzonego przez Ciebie briefu, redagowanie lub osadzanie w programie do mailingu.
Znaczenie newslettera w działaniach marketingowych
Choć próg wejścia wydaje się w przypadku newslettera stosunkowo niski, utrzymanie jakości wymaga sporo pracy. Ale dotyczy to absolutnie każdej formy komunikacji.
Newsletter daje dużą dowolność w tworzeniu przekazu, pozwala realizować bardzo różne cele, nawet w tym samym czasie. Poza tym jest kanałem komunikacji niezależnym od warunków dyktowanych przez gigantów – właścicieli platform społecznościowych i przeglądarek internetowych.
Tworzenie listy mailingowej i pisanie wiadomości wymaga wysiłku na każdym etapie, ale przynosi też szereg korzyści. Przede wszystkim możliwość bezpośredniego dotarcia do potencjalnych klientów z dowolnym przekazem w zaplanowanym czasie. Lista mailingowa jest jak prywatny skarb – pula kontaktów do osób, z którymi coś Cię łączy, które w większości Ci ufają, lubią Cię i które na jakimś etapie zdecydowały, że życzą sobie dostawać od Ciebie bezpośrednie wiadomości. Dawaj im wartość, radość i okazje, z których warto skorzystać.